Tym razem przewodnik spaceru – dyrektor Muzeum Regionalnego w Pleszewie Adam Staszak – wybrał zaledwie półkilometrową trasę wiodącą “od rzeźni do kolejki”, a więc z Placu Kościuszki, ulicą Ogrodową aż do stacji kolejki wąskotorowej Pleszew Miasto. Choć trasa wydaje się bardzo krótka, to jednak pełna jest ciekawych miejsc i związanych z nimi nieznanych historii. Już na samym początku uczestnicy wysłuchali kilka informacji na temat zamku, który prawdopodobnie zlokalizowany był w dzisiejszym parku miejskim.
Następnie można było się dowiedzieć czegoś o pleszewskiej synagodze czy tzw. “cekhauzie”, który mieścił się w budynkach szkoły nr 2. Nie zabrakło też historii ogrodu rodziny Radomskich czy pleszewskich firm: fabryki mebli Misiaków oraz zakładu produkcyjnego Ignacego Jezierskiego.
Spacer zakończył się krótką opowieścią o pleszewskiej wąskotorówce. Całość ubarwiona była krótkimi anegdotami, a nawet historiami rodem z kroniki kryminalnej.
Kolejny spacer już jesienią!
